poniedziałek, 29 września 2014

Słoneczna włoska Lombardia cz. I



Włochy - Bergamo

Ach, żeby tylko było ciepło i dużo słońca – pomyśleliśmy sobie wylatując na dwa dni do Włoskiego Bergamo. Ostatnio w górach pogoda nas nie rozpieszczała, więc było by super, gdyby tak było. W niedziele przed północą meldujemy się w hotelu i szybko idziemy spać. Budzimy się bladym świtem ok. godz 9 i po szybkim śniadaniu ruszamy aby zobaczyć to XXV wieczne miasto, bo na tyle szacuje się jego wiek kiedy to w 390 r.p.n.e Celtowie je założyli.
Zabytkową kolejką zwaną Funicolare wjeżdżamy do górnego miasta „Citta Alta” i tam zaczynamy prawdziwe zwiedzanie. Począwszy od wąskich uliczek, których jest mnóstwo, która każda jest inna i posiada swój urok zmierzamy w stronę placu o nazwie Piazza Vecchia.

Jest to plac miejski przy którym znajduje się Palazzo della Ragione zbudowany w latach 1538-1554, zaliczany do najstarszych publicznych pałaców we Włoszech. Wewnątrz, w Salone delle Capriate zachowały się cenne freski z okresu od XIV do XVI wieku. Naprzeciwko Palazzo della Ragione znajduje się Palazzo Nuovo, gdzie ma siedzibę jedna z najważniejszych bibliotek historycznych we Włoszech - Biblioteka Angelo Mai. Aktualnie na placu trwa rozbiórka letniej „dekoracji”, która naszym zdaniem szpeci ten piękny kawałek miasta.

Z jednego placu przechodzimy bezpośrednio w drugi Piazza del Duomo przy którym znajduja się: Capella Colleoni, kaplica zaprojektowana przez Giovanni Antonio Amadeo jako mauzoleum dla rodu Colleoni oraz katedra św. Aleksandra. A także XII wieczna bazylika Santa Maria Maggiore o bardzo bogato zdobionym wnętrzu.
 

Główną ulicą górnego miasta idziemy pod górę zdobywając wysokość. Co prawda nie są to wielkie podejścia, ale czuć lekkie wzniesienia. Naookoło miasta z licznych punktów widokowych można podziwiać okoliczne góry. Ciekawostką jest, że właśnie z Bergamo pochodzą dwie znane w świecie górskim osoby. Są to Simone Moro i Walter Bonatti.


Kolejnym miejscem godnym uwagi jest wzgórze San Vigiolo, na którym znajdują się ruiny zamku. Jedziemy tam kolejną zabytkową kolejką. Ze wzgórza rozpościerają się najlepsze widoki na miasto. Między małymi górami wyłania się nawet masyw Monte Rosa (przynajmniej tak tubylcy powiedzieli). Spędzamy tam trochę czasu, ale że miasto jest duże i trzeba jeszcze conieco zobaczyć schodzimy wąską uliczką w dół.





Następnie wchodzimy na szczyt Torre del Gombito czyli wieży widokowej znajdującej się w centrum Citta Alta. Na wieżę prowadzi ok. 260 schodów na których byli rozmieszczeni włoscy żołnierze ostrzeliwujący wojska austriackie z licznych otworów.
Kierujemy się wąskimi uliczkami w stronę XVI wiecznych murów obronnych i dochodzimy do jakby klasztoru Św. Augustyna, w którym znajduje się park i jest on miejscem spotkań bergamskiej młodzieży.



Dalej wzdłuż murów dochodzimy do bramy św. Jakuba, która była uważana za bramę do Mediolanu.
Zwiedzanie dolnego miasta (Bassa Alta) opieramy głównie na przejściu przez główną aleję i jej boczne uliczki wzdłuż niej. Na uwagę zasługuje Porta Nuova czyli XIX wieczna brama miasta zbudowana z okazji wejścia do miasta Ferdynanda I-go.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz nam proszę co o tym sądzisz :)