wtorek, 27 stycznia 2015

Chmury i u góry i u dołu

Bieszczady - Tarnica 1346 m.n.p.m.

Drugiego dnia budzimy się przed siódmą i patrzymy posępnie za okno. Widok jaki mamy nie daje nadziei na dobry dzień. Mimo to powoli szykujemy się do wyjścia. Gęsto sypiący śnieg wielkości pięciozłotówek plus lodzik na drodze sprawił, że czas dojazdu pod szlak wydłużył się dwukrotnie. Na parkingu spotykamy trójkę z Tychów, z którą jak się później okazuje, dzielimy pokój w schronisku. Śnieg już nie sypie, chmury wydają się być wyżej. Jednak nie na tyle, aby odsłonić nasz cel dzisiejszej trasy Tarnicę.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Kolejny rok rozpoczęty

Bieszczady - Wielka Rawka 1307 m.n.p.m.

Chcesz rozśmieszyć Boga powiedz głośno jakie masz plany – takie niepozorne słowa w ostatnich dniach, stały się rzeczywistością. Mieliśmy fajny plan zdobywania kolejnych koronnych szczytów. Śnieżnik, Wielka Sowa i Szczelniec Wielki miały wzbogacić moją skromną kolekcję Korony Gór Polski. Niestety los chciał, abym w Stalowej Woli spędził dwa sąsiednie wtorki planowanego weekendu górskiego. Takie wyjazdy w tę i z powrotem to jednak nie na moją kieszeń, więc postanowiliśmy że pojedziemy w Bieszczady.