wtorek, 19 kwietnia 2016
wtorek, 12 kwietnia 2016
Zimowe spełnienia marzeń
Tatry - Świnica 2291 m.n.p.m.
Piątek wieczór,
dochodzi 19-ta otrzymuje potwierdzenie, że mam wolne w ten weekend, więc szybko
ostatni raz sprawdzam pogodę i rozpoczynamy pakowanie na pierwszy dla mnie w
tym roku wyjazd górski. W powietrzu wisi nutka podniecenia, bo Świnicę
planowaliśmy już w poprzednim sezonie, ale jakoś tak nie układało się. Mając
nadzieję, że wszystko mamy kładziemy się na krótki sen. Poranek w Zakopanym
wita nas leciutkim przymrozkiem. Dokonując we wtorek ryzykownego zakupu, nie
musimy się męczyć z podejściem z samego dołu wykorzystując kolejkę na szczyt
Kasprowego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)