wtorek, 30 września 2014

Słoneczna włoska Lombardia cz. II




 Włochy - Mediolan

Drugi dzień to już wizyta w drugim co do wielkości mieście włoskim Mediolanie. Już na sam początek wzrok przykuwają zdobienia ścian na dworcu kolejowym. Udajemy się w miejsca które w Mediolanie trzeba zobaczyć.

poniedziałek, 29 września 2014

Słoneczna włoska Lombardia cz. I



Włochy - Bergamo

Ach, żeby tylko było ciepło i dużo słońca – pomyśleliśmy sobie wylatując na dwa dni do Włoskiego Bergamo. Ostatnio w górach pogoda nas nie rozpieszczała, więc było by super, gdyby tak było. W niedziele przed północą meldujemy się w hotelu i szybko idziemy spać. Budzimy się bladym świtem ok. godz 9 i po szybkim śniadaniu ruszamy aby zobaczyć to XXV wieczne miasto, bo na tyle szacuje się jego wiek kiedy to w 390 r.p.n.e Celtowie je założyli.

piątek, 26 września 2014

Mała nagroda na koniec

 Beskid Żywiecki - Babia Góra 1725 m.n.p.m.

No i znowu… Mimo iż noc była gwiaździsta rano zaczyna padać deszcz. Wchodzimy na Babią Górę z nadzieją, że pogoda się poprawi. Na szczycie jednak chmury przysłaniają i Tatry i Beskidy. Ogółem nie widać nic.

czwartek, 25 września 2014

Góra dół, góra dół - jak to w życiu

Beskid Żywiecki - Jaworzyna 1047 m.n.p.m.

Ciekawe co nas czeka rano? (pomyśleliśmy wieczorem na Miziowej)… o pierwszej w nocy obudził nas hulający wicher a nad ranem jak zwykle zaczęło padać… Ale ten poranek okazał się być obfity we wspaniałe widoki na babiogórski masyw.

środa, 24 września 2014

Kolejne krople deszczu

Beskid Żywiecki - Hala Miziowa 1270 m.n.p.m.

Plan był taki aby w ten deszczowy dzień zrobić sobie Resta. Ale jak to na plany przystało są po to by je zmieniać. I tak budząc się po godzinie siódmej stwierdzamy, że szkoda marnować czasu a większość dnia i tak będzie w lesie, więc deszcz nam nie straszny.

wtorek, 23 września 2014

Mordercze kilometry




Beskid Śląski - Barania Góra 1220 m.n.p.m.

To co wczoraj przerwała nam burza, dziś dokładamy. W ten sposób ruszamy w stronę stromego Stożka. Prognozy mówiły, że będzie ładnie i bez deszczu. Póki co jest tylko bez deszczu. Niskie chmury skutecznie pozbawiają nas widoków.

poniedziałek, 22 września 2014

Wielka Czantoria na dzień dobry

 Beskid Śląski - Wielka Czantoria 995 m.n.p.m.

Nasz urlop postanowiliśmy spędzić tym razem w … górach. Do dyspozycji mamy sporo dni, więc próbujemy swoich sił na Głównym Szlaku Beskidzkim. Z góry zakładaliśmy, że nie będzie to cały szlak. Tym samym ruszamy z Ustronia w stronę Krynicy.